sobota, 28 lutego 2015

Słodkie uczucia



Słodkie uczucia

        Czy macie takie dni, kiedy nie chce Wam się wcale uśmiechać do Mamy, Taty, siostry i brata? Kiedy „pamiętam o Tobie” zamienia się w „idź sobie”, „dziękuję” w „zaraz ci coś zepsuję”, a chętnie Cię wysłucham” w „na twój głos jestem głucha”? Piotruś, Eryk i Martynka mają takie dni. Powiem Wam w sekrecie, że takie dni mają czasami również Mama Miś i Tata Miś. Kiedy taki dzień przydarzy się nagle i Piotrusiowi, i Erykowi, i Martynce, a na dodatek Tacie i Mamie, to łatwo o nieporozumienia i kłótnie. Jeśli jednak zdarzy się jakaś domowa burza, to wtedy trzeba szybko po niej posprzątać. Pani Marianna ma swoje sposoby na szybkie sprzątanie po burzy. Na przykład taki: wynosi ze spiżarni owoce oraz łakocie i zagania dzieci i Męża do krojenia – bo przy takim krojeniu uchodzi z serca  trochę złości. 



Potem wrzuca te owoce do słoiczków, na których pisze dobre uczucia. Na stole zaczynają się piętrzyć „Bananki-Przytulanki”, „Gruszki-Przepraszki”, „Pomarańcze-Gdy na Twój Widok Tańczę", „Jabłuszka od Kochającego Serduszka”, „Arbuzy-Buziaki”, „Serduszka-Chandrookruszka”, „Grejpfrutki-Zmazosmutki”, „Limonki-Śmieszonki”, „Głaski z Kiwi”, „Cytruski-Całuski”, „Uśmieszki-Pocieszki”, "Miśki-Łaskotki”  czy też „Lizaczki-Miziaczki”.





Mamusia w tym czasie robi polewę czekoladową (bo „Czekoladowa Polewa Wszystkie Serca Ogrzewa”), kręci lody (gdy „Chcę się z Tobą Pogodzić”) albo piecze babeczki i ciasteczka. 





A gdy są one gotowe, zaczyna się najprzyjemniejsze: wszyscy ozdabiają ciasteczka, babeczki i lody słodkimi uczuciami, dołączają do nich kolorowe przepisy i wręczają tym, na których się pogniewali. 



Czasem jest to trudne, bo tyle jest wokół złości, ale zapach czekolady i smak owoców zachęca do tworzenia miłosnych listów.


Musimy zdradzić, że po takim rodzinnym sprzątaniu zostaje bałagan w kuchni, ale ten bałagan nie jest już taki okropny.


    Oczywiście wcale nie musimy czekać na rodzinne nieporozumienia, żeby obdarować się słodkimi uczuciami. Możemy je podarować z okazji urodzin Mamy, Brata lub Dnia Dziadka albo wcale nie czekać na okazję. Wystarczy mieć babeczki, ciasteczka (a nawet tort urodzinowy), polewę, garść owoców, lody, pyszny krem, dobre uczucia, trochę dobrych pomysłów i już! 
 


 Smacznego!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz