niedziela, 22 listopada 2015

Wielka Księga Zabaw i Dobrych Pomysłów


          Czasem do Domu pod Starym Dębem wkrada się Potwór. Znacie go? To Nuda-Maruda, jak nazwał ją kiedyś Tata Miś. Snuje się między pokojami i szepcze: „Tu nie ma nic ciekawego do roboty”, „Wszystkie zabawy są beznadziejne!”, „Nie, to już było...”, „Nie warto próbować”. Potem zaczynają się ciężkie westchnienia:

- Ja nigdy nie mogę nic wymyślić!

- Ten domek jest do bani!

- Mamo, nudzę się!

Żeby stawić czoła takiemu intruzowi potrzeba specjalnego sposobu. Może wygonić nudę czarodziejskim zaklęciem? Tylko w jakiej księdze je znaleźć? Rodzina Misiów nie zna żadnego zaklęcia, ma za to księgę, która dobrze radzi sobie z nieproszonym gościem. To Wielka Księga Zabaw i Dobrych Pomysłów. Tata, Mama, Piotruś, Eryk i Martynka zapisują w niej wszystkie wyjątkowe przepisy na dobrą zabawę. Wystarczy otworzyć ją na dowolnej stronie, żeby się przekonać, że radość i uśmiech są w zasięgu ręki. Nie wierzycie? Usiądźcie, proszę na kanapie w salonie, poczęstujcie się herbatką z malin i zajrzyjcie z nami do rozdziału „Jak przetrwać jesień”.


Zimny jesienny deszcz? Wspaniale, bo to oznacza, że następnego dnia będzie można wybrać się na grzyby. A po grzybobraniu, grzybogotowanie, grzybosuszenie i w słoiki wkładanie. A na koniec GRZYBOZJADANIE! 





Liście, liście, liście... ogród pokryty spadającymi liśćmi, które co dzień trzeba zagrabiać i wywozić. Ale zanim to się stanie, każdy ma specjalne liściaste zadanie!


Tworzenie bukietów z liści 

Budowanie fortec z liści 



Przeskakiwanie przez przeszkody 


Robienie orła w liściach 


Szukanie najmniejszego liścia świata





A gdy kolejny dzień pada i nie ma mowy o spacerze, nawet w kaloszach i z parasolką? Oto przepis Zająca Piotrusia: łowienie ryb. Oczywiście nie w kałuży, ale w wannie pełnej rybek z gąbki. Tylko pamiętajcie dobrze wytrzeć łazienkę po tej zabawie! 



 

Wszystkie książki z półki dawno się znudziły? Nie szkodzi! Można wspólnie obejrzeć książki rodziców. Niektóre mają swoje niezwykłe historie, a w niektórych są ukryte skarby: zasuszony liść, serwetka, obrazek albo Nie Wiadomo Co. A wszystkie są tajemnicze jak w bibliotece czarnoksiężnika. 


A jakie są Wasze sposoby na nudę?