Co w torebce siedzi Mamy? Może jakiś stwór nieznany,
skoro mama ciągle woła: -Do torebki nie zaglądaj!
Ale tajemnica kusi - co w torebce jest Mamusi?
Wkładam więc tam szybko głowę,
gdy nikogo nie ma obok...
O... plasterek jest na rany, gdy nie starcza całus Mamy.
I... cukierki malinowe - one na wszystko pomogą!
Bidon z wodą i... łopatka..., która przez przypadek wpadła...
a chusteczek paczek... z dziesięć!
Książka ledwie napoczęta (pewnie o niej nie pamięta)
- taka z sercem na okładce...
Tu telefon światłem mruga, bo wiadomość przyszła długa...
A to...kilka dziwnych kredek, lustro mniejsze od Jej dłoni,
jakaś kartka zmiętoszona i...garść fiołków na pamiątkę,
które wczoraj w włosy wplotła,bo to prezent na Dzień Mamy.
Znak, że bardzo Ją kochamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz