Mama, Tata, Julka, Ja i … Boże Narodzenie
Robimy sami ozdoby choinkowe
Na stole papier kolorowy
klej, farby, kredki i flamastry
będą ozdoby na choinkę
te najpiękniejsze - nasze własne!
Mama wycina cienkie paski
ja w łańcuch sklejam barwne kółka
w kuchni aniołki robi dziadek
a skrzydła im maluje Julka
Jak dużo potrafimy sami!
Ozdób będziemy mieć bez liku
zawisną wkrótce na choince
wśród słodkich jabłek i pierników.
Świąteczne prezenty
Dla mamy jest serwetka
w biało-szare gwiazdki
i śmieszne dwa wierszyki
dla dziadka i babci
dla Julki ludziki
z kasztanów i żołędzi
dla taty – z kartonu skrzynka na narzędzia.
A Święty Mikołaj
co zrobię dla Niego?
Przecież wędruje samotnie przez śniegi.
Wiem! Zrobię małego z plasteliny pieska
by biegł po Jego śladach
ogonkiem zamerdał
i polizał raz po raz po nosie czerwonym
gdy z workiem prezentów idzie pochylony.
Pierwsza Gwiazda
Julka klei się do szyby
ja za rękę trzymam tatę
zadzieramy w górę głowy
żeby dostrzec pierwszą gwiazdkę.
Kto z nas pierwszy ją wypatrzy?
Kto z nas ją pokaże palcem?
Jest! Jest! - krzyczę
tam, przy drzewie!
Nie - samolot leci raczej...
Ale, ale! - woła tata -
Spójrzcie dzieci! Nad topolą
coś zabłysło!
Tak! To Gwiazda
więc do stołu usiąść pora!
Dziś Wigilia – chodzę więc za kotem
bo może ludzkim odezwie się głosem
i dowiem się, gdzie jest, gdy go nigdzie nie ma
czy potrafi nocą w tygrysa się zmieniać
czy woli mleko czy też lemoniadę
i czy zawsze na cztery łapy spada.
Ale kot mówić nie chce
– jest strasznym uparciuchem
tylko patrzy i mruczy:
„podrap mnie za uchem”!
Kolędowanie
Zegar w kuchni cicho tyka
czas zaśpiewać Maluszkowi
żeby Mu tak dobrze było,
jak nam przy świątecznym stole.
Dziadek skrzypce już nastroił
babcia w rękach trzyma nuty
kiedy zabrzmi „W żłobie leży”
pewnie znów do łez się wzruszy.
Dzidziuś w żłóbku zasnął właśnie
tata obejmuje mamę
w kącie kot się w kłębek zwija
czuwa Józef wraz z Maryją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz