furczą parawanów kolorowe żagle.
Na łódkach z kocyków płyną mili goście
w dalekie krainy Słodkiej Bezczynności.
Jeden kamyk, drugi kamyk
i już kształty różne mamy.
Pięć kamyków, cała kieszeń
jest żółw, pies i wielkie serce.
W piłkę pograć czas na plaży
ciepły piasek stopy parzy.
Jaki wynik? Ktoś mi powie?
Dziś zwycięzcą śmiech i zdrowie!
Kulki prosimy na start:
raz, dwa, trzy i wyścig trwa!
Jedzie pociąg z daleka
na każdego poczeka
konduktorze łaskawy
życz nam dobrej zabawy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz